W ogrodzie codziennie coś się zmienia, przekwita, rozkwita. To przekwitanie jest chyba za szybkie, ale cóż, susza i ciepło robi swoje. Dzisiaj niedziela, na dodatek świąteczna. Zesłanie Ducha Świętego, kiedyś mówiło się Zielone Świątki, bo było chyba jeszcze jedno święto, potem zniesione. Na wsiach były imprezy, zabawy, udzielała się straż pożarna.
Historia mówi, że w celu oczyszczenia z demonów i zapewnienia dobrych plonów, palono ognie, domy przyozdabiano zielonymi gałązkami, tatarakiem, kwiatami. Przystrajanie domostw zielonymi gałęziami miało zapewnić urodzaj, a także ochronić przed urokami. Niektórzy wycinali młode brzózki i stawiali je w obejściu. Pamiętam jak kościół był przystrajany takimi brzózkami. Ponoć był taki okres, kiedy w tym dniu obsiane pola obchodziły procesje, niesiono chorągwie i święte obrazy, śpiewano przy tym nabożne pieśni.
Moja babcia wspominała tak zwane Dni Krzyżowe. Były to procesje do przydrożnych
kapliczek i krzyży. Ich celem była modlitwa o urodzaj pól i ochrona przed
klęskami żywiołowymi. Odbywały się od poniedziałku do środy przed
Wniebowstąpieniem Pańskim, czyli wcześniej. Teraz chyba już nie ma takiego zwyczaju tak samo jak nie ma procesji w Zielone Świątki. Zielone Świątki szczególnie były popularne wśród pasterzy, którzy
ucztowali i tańczyli przy ogniu. Zwyczaj ten do dzisiaj jest popularny wśród górali
zagórzańskich i Podhalan, w sobótkową noc. Na wielu wzgórzach palą się widoczne
z daleka ogniska.
Od 1904 roku w pierwszym dniu Zielonych Świątek obchodzono święto polskiego ruchu ludowego, zwane Świętem Ludowym. Inicjatywę powołania obchodów Święta Ludowego podjęto na posiedzeniu Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego w Rzeszowie 30 maja 1903. Pierwsze obchody święta, pod hasłem „Żywią i bronią”, odbyły się w 1904 i były upamiętnieniem 110 rocznicy bitwy pod Racławicami. W latach 1905–1906 w czasie obchodów organizowano kwesty na rzecz Polskiego Związku Ludowego, a także polskiej młodzieży w zaborze rosyjskim. Następnie obchodzenie Święta Ludowego zawieszono. Decyzję o odtworzeniu Święta Ludowego podjęto w 1927 roku na Kongresie Stronnictwa Chłopskiego, przyjmując uchwałę, że: „Dniem Święta
Stronnictwa Chłopskiego jest pierwszy dzień Zielonych Świątek, który wszyscy
członkowie każdego roku powinni obchodzić w sposób uroczysty przez wywieszenie
sztandarów stronnictwa, ozdobienie domów zielenią itp.” Ostateczna decyzja w
sprawie święta została jednak podjęta w roku 1931 na kongresie
zjednoczeniowym ruchu ludowego. W roku 1934 Sekretariat Naczelny SL podkreślił, że Święto Ludowe musi mieć
charakter święta chłopskiego, a w uroczystościach mogą uczestniczyć tylko
sztandary organizacji wiejskich. W 1939 władze sanacyjne zakazały publicznych obchodów
święta, bo w ich czasie dochodziło do chłopskich wystąpień antyrządowych. Po zakończeniu II wojny światowej władze Polskiej
Rzeczypospolitej Ludowej zmieniły charakter święta, stając się jego
współgospodarzem.
A dzisiaj? Święto Zesłania Ducha Świętego w kościele i może z uwagi, że ta świecka część święta ma charakter wiejski, to nie zauważyłam żadnych obchodów. Nie było nigdzie, na mojej drodze, brzózek, orkiestr strażackich i tym podobnych. Spokojnie. Czas na odpoczynek. Czas na foto w moim ogrodzie.
Środkowy odcinek skarpy. Widać różnicę poziomów / w głębi kawałek wyłaniającego się fundamentu od płotu to góra i nasz poziom na dole/
Zakwitła też kolejna kalina, japońska Kilimajaro.
Ależ masz ogród botaniczny u siebie. Cudnie tam.
OdpowiedzUsuńElu, Twój ogród jest zachwycający. Bujny, okazały, wypełniony przepiękną roślinnością, mnóstwem kolorów. Coś wspaniałego, jestem pod ogromnym wrażeniem. Muszę wspomnieć jeszcze o obłędnie pięknych clematisach z jednego z wcześniejszych postów... coś niesamowitego <3<3<3
OdpowiedzUsuńNiestety, nie mogę się zalogować, cały czas mnie wyrzuca, pozdrawiam serdecznie Agness z Klimaty Agness :*
Ależ przepiękne fotki z ogrodu. A na Zielone Świątki ja przystrajam krzyż, który stoi obok mojej posesji. Każdego roku odbywa się tam krótkie nabożeństwo tzw. Poświęcanie pól..
OdpowiedzUsuńJestem zauroczona Twoim ogrodem. Zachwyca mnie różnorodność kwiatów. Mam nadzieję, ze zakończył się problem z Bloggerem i można już normalnie komentować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)