Odwiedzając wczoraj zaprzyjaźnione blogi zachwycałam się piwoniami. Pomyślałam, że muszę też uwiecznić tegoroczne kwitnienie moich. Jeszcze nie wszystkie rozwinęły kwiaty, ale to co jest . Robienie zdjęć nie trwało znowu aż tak długo, ale po powrocie z ogrodu zastałam wszystkie drzwi pozamykane i wstęp do domu uniemożliwiony. Pan mąż, nie patrząc, że przy drzwiach stoi moje domowe obuwie, pozamykał wszystko i pojechał w swoich sprawach. Ja bez kluczy, bez telefonu, bez wody, bez wc, bez sasiadki, która też przecież nie siedzi cały czas w domu. Co miałam zrobić? Dobrze, że do córki jest tylko kilka kilometrów, a nie kilkanaście.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
C o jakiś czas na świecie pojawiają się nowe szaleństwa, chociaż to może nie jest szaleństwem, ale nowym produktem. ...
-
Na szarość dnia na smutki nasze zapraszam do majowego ogrodu. Mnie zawsze pomaga. Zdjęcie z innej perspe...
-
To już dwa miesiące od śmierci mamy. Jeżdżę do jej domu co kilka dni, pomiędzy innymi obowiązkami. Jeżdżę, aby porządkować...
-
Na blogu " Hafty Uli" znalazłam zabawę dla hafciarek pod nazwą Poduszka dla Zosi . Ależ się zdziwiłam zbiegowi okolic...
-
Moja babcia mawiała, " są takie dni w roku, że nawet piekło nie pracuje". Jednym z nich jest Boże Ciało. Zatem odpoczywam....
-
Ostatnie deszcze niezbyt sprzyjają wypadom poza miasto. My zdążyliśmy między kolejnymi falami. Pierwotnym celem była chęć zobaczenia ...
-
Właśnie skończyłam czytać " Dom pod bocianem" autorstwa Grażyny i Wojtka Wolańskich. To już trzecia pozycja o ludzi...
WOW
OdpowiedzUsuńPrzecudne są Twoje piwonie. Domyślam się, że w ostatnim czasie nie było u Ciebie ulewnych deszczów bo kwiaty wspaniale się prezentują.
Zachwycam się piwonią z 9 zdjęcia. Muszę się przyznać, że jeszcze nie widziałam takiej odmiany. Prześliczna.
Serdecznie pozdrawiam:)
Witaj Łucjo, To prawda, nie było u nas , na szczęście, ulewnych deszczów. Piwonia jak na 9 zdjęciu jest inna, a mam taką jeszcze w innych kolorach, białą i różową, ale jeszcze jest w pąkach. Ogladając Wasze zdjęcia często się dziwię, że wszystko jest już w większym rozkwicie. Inny region i cieplej.
UsuńPiękne te piwonie :) Ja mogę tylko podziwiać .
OdpowiedzUsuń