Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Mama mówiła, że po " wszystkich świętych" w ogrodzie się już nic nie robi. To był jakiś zabobon, że nie kopie się w ...
-
W ogrodzie już późna jesień. Właściwie zapada pomału w sen, ale jeszcze można by dużo zrobić. A nawet trzeba, tylko, że jakoś n...
-
Jest zimno. Poniżej dziesięciu stopni, ale bez wiatru i słonecznie. Na starym mieście nie ma już tłumów jak latem. Pojedyncze ...
-
Byłam z młodszą wnusią , pięciolatką, w bibliotece. Zresztą nie pierwszy raz, ale częściej chodzi tam z mamą i starszą siostrą. ...
-
Tym razem audiobook, bo równolegle z dzierganiem. Oczywiście książka przeczytana prędzej, niż zrobiony sweter dla wnusi, ale w...
-
Niektórzy mówią, że to jakieś zaklęcia i czary, bo coś szpecą, liczą, zawijają, kolą szydełkiem i nie wiadomo co robią. A ja mów...
-
Jest to pierwsza książka tej autorki, którą przeczytałam i od razu mnie ujęła. " Schronisko w Podgórowie" to niby z...
Wstrząsający wiersz, czy mogę go zacytować u siebie?
OdpowiedzUsuńWitaj Pellegrino, oczywiście że możesz, to wiersz który znalazłam gdzieś w sieci , nie wiem nawet gdzie, podany jest autor, więc sobie go nie przywłaszczamy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWiersz niesamowity, trafnie ujęty w słowa.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)