wtorek, 1 marca 2022

Empatia

      Temat empatii wywołał mój poprzedni post " Bogactwo człowieka". Myślę, że w kontekście tego, co tam napisałam, można mówić też o empatii. Empatia, słowo modne ostatnio. Kiedy byłam młoda, nie znałam go. Mówiło się ewentualnie o współczuciu. Jednak współczucie stawia nas niejako wyżej od osoby, której współczujemy, zaś zdolność empatii to umiejętność postawienia się w sytuacji innej osoby. Empatia to  zdolność zrozumienia własnych emocji i rozpoznawania stanów emocjonalnych u innych ludzi.  Osoby empatyczne są świadome uczuć innych osób, dostrzegają podłoże wyznawanych przez nie wartości i potrafią wczuć się w konkretne sytuacje. Brak empatii  jest zjawiskiem negatywnym, ponieważ prowadzi do obojętności, trudności w rozwiązywaniu konfliktów, a nawet do sięgania rozwiązań siłowych. Osoby pozbawione zdolności do empatii są agresywne, o silnej osobowości, narzucające swą wolę i wizję świata, nieznoszą sprzeciwu, nieuznają argumentów innych stron, niedopuszczają do swojej świadomości możliwości własnej pomyłki lub błędu, wysoce konfliktowe, bezkompromisowe.

      Skąd się bierze empatia? Mamy ją w genach czy możemy się jej nauczyć? Psychologia wyróżnia trzy grupy przyczyn odpowiedzialnych za budowanie poziomu empatii u człowieka. Są to predyspozycje biologiczne, psychologiczne i środowiskowe. 

      Predyspozycje biologiczne to geny, które dostajemy  od swoich przodków. Rodzimy się zaprogramowani na określony poziom empatii, a naukowcy twierdzą, że predyspozycje biologiczne odpowiadają za nasz poziom empatii aż w 50 procentach. Według teorii Margaret Mahler, wczesna relacja między matką i dzieckiem polega między innymi na nieświadomym procesie przepływu emocji i istnieniu emocjonalnej pępowiny między matką i dzieckiem. W pierwszych miesiącach życia emocje matki przechodzą na dziecko, natomiast nastroje dziecka udzielają się matce. Jeśli w tym okresie życia następują pewne traumy, na przykład matka przeżywa bardzo negatywne uczucia, jest w depresji lub jest nieobecna (śmierć, choroba, zła opieka), to dziecko buduje mur ochronny, którego zadaniem jest niewczuwanie się w emocje matki. W wyniku tego zostaje pozbawione zdolności empatycznego wczucia się w położenie innej osoby.

     Predyspozycje psychologiczne to wzorce, jakie otrzymaliśmy w dzieciństwie oraz relacje, jakie panowały i panują wśród naszych najbliższych. Psychologowie twierdzą, że osoby empatyczne były wychowywane w poczuciu odpowiedzialności za drugą osobę, ale i świadomości konsekwencji popełnianych czynów. Osoby wykazujące niższy poziom empatii zwykle wychowywały się w poczuciu bezkarności oraz braku odpowiedzialności za innych. Empatia wiążę się więc  z kształtowaniem osobowości i dojrzałości emocjonalnej w młodym wieku.

     Predyspozycje środowiskowe to czynniki, które kształtują nas przez całe życie. Psychologia twierdzi, że poziom empatii zmienia się wraz z wiekiem, a zasadniczy wpływ na poziom empatii ma środowisko, w jakim przebywamy oraz panujące w nim akceptowane wzorce zachowań. Nie nauczy się empatii dziecko, któremu od lat niemowlęcych pokazuje się, że najważniejszy jest pieniądz.

3 komentarze:

  1. Ostatnio usłyszałam, że obecnie któreś już pokolenie jest chowane bez silnej ręki. Co dla naszego społeczeństwa jest niedobre, bo grono młodych ludzi nie potrafi się odnaleźć a i za tym idzie też słaba psychika - panika ...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdzieś czytałam, że coraz mniej w nas empatii. Ja się jednak z tym nie zgodzę. Nie po tym, co widzę w magazynach z darami dla uchodźców z Ukrainy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Tej empatii w trudnych czasach jakby więcej. Jak teraz u nas i w nas.

    OdpowiedzUsuń