Jurek mówi, że mam ADHD. Co jednak pocznę, że nie potrafię siedzieć bezczynnie. Nawet odpoczywanie polega u mnie na pracy. Odpoczywam, kiedy robię to co lubię. Dzisiaj znowu szyłam. Tym razem z resztek uszyłam torbę. Moda na ekologię, wiec precz z plastikami i będę ekologiczna babcią. Szyjąc torbę nie miałam jednak na myśli ekologii. To wyszło tak przy okazji. Chciałam coś poszyć. Znalazłam resztkę od obrusa w paski i odcięty dół dżinsów, coś na podbicie i jest. Paski zrobiłam ze stebnówek przy dżinsach. Myślę, że wstydzić się nie muszę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Mama mówiła, że po " wszystkich świętych" w ogrodzie się już nic nie robi. To był jakiś zabobon, że nie kopie się w ...
-
Jest zimno. Poniżej dziesięciu stopni, ale bez wiatru i słonecznie. Na starym mieście nie ma już tłumów jak latem. Pojedyncze ...
-
W ogrodzie już późna jesień. Właściwie zapada pomału w sen, ale jeszcze można by dużo zrobić. A nawet trzeba, tylko, że jakoś n...
-
Niektórzy mówią, że to jakieś zaklęcia i czary, bo coś szpecą, liczą, zawijają, kolą szydełkiem i nie wiadomo co robią. A ja mów...
-
Tym razem audiobook, bo równolegle z dzierganiem. Oczywiście książka przeczytana prędzej, niż zrobiony sweter dla wnusi, ale w...
-
Byłam z młodszą wnusią , pięciolatką, w bibliotece. Zresztą nie pierwszy raz, ale częściej chodzi tam z mamą i starszą siostrą. ...
-
O wyborze książki zadecydował jej tytuł, " Pamiętniki wiejskich kobiet", niestety tych pamiętników tam prawie nie ma. J...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz