Chłodne wieczory i zimne już noce. Dni pełne jeszcze słońca i ciepłe. Poranne mgły otulają ziemię. Babie lato tka swoją pajęczynę. W powietrzu, zwłaszcza wieczorem, czuć ten swoisty, jesienny zapach. Inny niż wiosną, inny niż latem. Pachnie dymem. Kiedyś w ogniskach pieczono ziemniaki, dzisiaj modne wszechobecne grille. Lubię ten czas. Za kolory, za ciszę, za zbliżający się czas odpoczynku. Kiedyś lubiłam za obfitość darów w ogrodzie, za urodzaj. Teraz już nie mam tej dawnej ochoty na przetwarzanie i zaprawianie wszystkiego, więc zbiory mogą być skromniejsze. Wczoraj w nocy, a może późnym wieczorem krzyczały nasze żurawie. Teraz już ucichły. Może się żegnały przed odlotem. Do zobaczenia w lutym. Na ziemi gęsto kładzie się jarzębina, spadają orzechy, pigwy, pigwowce. Na sąsiedniej ulicy pełno kasztanów, wystarczy pójść z koszykiem. Cisza, przyroda przygotowuje się do snu. Na razie do rana, ale wkrótce na dłużej. Wrzesień jest piękny, kolorowy, obfity w dobra natury, ale nadszedł tak prędko, za prędko, nie nasycając nas letnią przygodą dostatecznie. Lubię ten czas, a jednak czegoś żal. Może czasu nam danego, bo każda jesień to kolejny odcięty kupon, których niestety coraz mniej. Dlatego chłońmy pełną piersią jesienne powietrze, syćmy nasze oczy kolorami w parkach ogrodach i żyjmy nadzieją, że byle do wiosny.
poniedziałek, 23 września 2024
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Co to za życie bywa w MŁODOŚCI!? Nie czujesz serca…wątroby…kości… Spisz jak zabity, pijesz gładko… I nawet głowa boli cię rzadko...
-
Zacznę chyba od tego, że po moich ostatnich zawirowaniach życiowych, nie uprawiałam w tym roku ogrodu warzywnego. Koper, który sam...
-
"... i tylko wieczorem, gdy nie wiem jak ułożyć ręce do snu, bo bolą w każdej pozycji, myślę sobie pozytywnie - w końcu ból to oz...
-
Dzisiaj już rok, jak odszedłeś, wyjścia nie miałeś, nie Ty, tak to zaplanowałeś. Nie my liczymy godziny i czas nam dany. Nie możemy sobie wy...
-
Jarzębina to jeden z nieodłącznych symboli polskiej jesieni, ale wciąż jest niedoceniana jako dodatek w kuchni. Warto to zmienić, bo...
-
Czy też tak macie? Mnie to dotyka najczęściej w kościele. Słuchając kazania, zainspiruję się czymś, jakimś słowem i odpływam w ...
-
Zawsze pragnęłam drzew w moim ogrodzie, sadziłam, a one wciąż były takie małe, a przecież rosły. Teraz już dają cień. Mamy ich 66...
Ale piękna jesień u Ciebie. Lubię ten czas, kiedy jest tak kolorowo i jeszcze dosyć ciepło. Niestety nie trwa to długo i trzeba przygotować się na to gorsze wydanie jesieni i z pokorą czekać do wiosny. Pozdrawiam serdecznie ☘️☘️
OdpowiedzUsuńJesień ma w sobie coś nostalgicznego, ale jak piszesz – daje również wytchnienie i czas na odpoczynek. :)
OdpowiedzUsuńJaki u Ciebie spokój, i jak pięknie....♥️ Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam do mnie 🙂
OdpowiedzUsuńJesień w Twoim ogrodzie wygląda zachęcająco i zachwycająco.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))