niedziela, 25 czerwca 2023
O inteligencji poważnie i lekko
czwartek, 22 czerwca 2023
Lato już jest
niedziela, 18 czerwca 2023
Mój zaczarowany ogród.
Chciałam, aby trochę taki był, zaczarowany, tajemniczy, magiczny. Takie bywają w książkach, ale czy w rzeczywistości też mogą być? Mój trochę taki dla mnie się staje. Nie wiem czy to ja go czaruję, czy on czaruje mnie, ale było mi miło, kiedy usłyszałam od osoby w nim będącej " jak w zaczarowanym ogrodzie". Tej magii dodają zakątki w których można się ukryć, miejsca skąd można podglądać fragmenty ogrodu, kolory, zapachy, głosy ptaków, brzęczenie owadów, fruwające motyle, ławeczka w cieniu i leżak na słońcu. Nawet kot wylegujący się pod krzakiem lub objadający kocimiętkę. To dojrzałe truskawki, poziomki, maliny tudzież inne owoce. To kiście czerwonych pomidorów, baldachy kopru i zielony groszek na grządce. Niezbyt ulewny deszcz jak rosi spragnione rośliny i suchą ziemię, a jeśli go nie ma, to zapach ogrodu podlewanego z węża. W tajemniczym i zaczarowanym musi być też trochę chwastów, trochę nieujarzmionych roślin, żaby, ropuchy, jaszczurki, jeże, chociaż nie wiem czy u mnie są, bo nie widziałam, ale one przecież wychodzą nocą, a ogród jest duży i miejsc dla jeża sporo. Wreszcie kolory jesieni, liście na trawie i też otulony śniegiem w zimie. Najmniej romantyzmu ma na przedwiośniu, dopóki, jak co roku, nie obudzi się na dobre, na nowo. Mój zaczarowany ogród.
PS/
Pisałam
kiedyś, że jestem dumna z mojej córki i jej ogrodu. Nie potrafię przenieść
tutaj jej zdjęć z instagrama, ale podaję adres
https://www.instagram.com/p/CtHfVO7oMvX/.
sobota, 17 czerwca 2023
Przy sobocie po robocie
Ponoć mówi się , że kto myśli, że ogród zrobi się raz i będzie on gotowy na zawsze, ten na niego nie zasługuje. Ja wcale nie, żebym kierowała się tą zasadą, ale z potrzeby serca i ogrodu, ciągle coś w nim zmieniam, poprawiam, przebudowuję, mam nadzieję, że ulepszam. Rośliny się rozrastają i o to przecież chodzi, więc tym w ich sąsiedztwie staje się za ciasno, trzeba więc je przesadzać, inne giną, może z braku właściwego stanowiska, a częściej w wyniku inwazji nornic. Z tulipanów już się wyleczyłam, ale wyżarły też hiacynty, a dzisiaj zauważyłam, że nie gardzą też ozdobnymi czosnkami. Te rośliny, którym nie podoba się stanowisko, staram się przesadzać w inne nowe, lepsze. Może jestem sobie sama winna, że sadziłam za blisko siebie, ale chciałam zapełnić powierzchnię w miarę gęsto, a teraz jest za gęsto. Czasem trzeba wręcz niektóre rośliny odmłodzić, przesadzić. Oto jedno z miejsc w 2019 i 2022 roku.
wtorek, 13 czerwca 2023
Piwonie
Piwonia obejmuje 32–35 gatunków. Spośród licznej grupy można wymienić chociażby takie jak piwonia lekarska, piwonia drzewiasta, piwonia Wittmanna , kwietniowo-majowa, botaniczna piwonia Młokosiewicza, czy też piwonia delikatna czyli koperkowa. Pochodzą głównie z obszarów Europy i Azji o umiarkowanym klimacie. Centrum stanowią Chiny, gdzie rośnie 15 gatunków, z czego 10 to endemity. Do flory Europy południowej i wschodniej należy 7 gatunków, jedynie dwa gatunki pochodzą z zachodniego wybrzeża Ameryki Północnej. Rośliny te występują głównie w miejscach skalistych, na słonecznych zboczach wśród muraw i w zbiorowiskach wysokich bylin, gatunki krzaczaste rosną w terenach zaroślowych i w widnych, świetlistych lasach w Himalajach oraz w zachodnich i środkowych Chinach. W Chinach są znane od co najmniej IV wieku (piwonia drzewiasta). Rośliny te wykorzystywane są też także jako lecznicze / kora/. Okazałe kwiaty, będące główną ozdobą piwonii, osiągają ponad 15 cm średnicy, a czasem przekraczają nawet 30 cm. Białe, różowe, purpurowe, rzadziej żółte, często pachnące. Mieszańce mają też kwiaty dwubarwne i pełne. Nie będę ściemniała jakie mam ja, bo nie wiem, ale są w różnych kolorach i jeszcze odcieniach tych kolorów, pełne i z pojedynczymi płatkami, białe i białe ledwo muśnięte bordowym, bordowe z delikatną obwódką jaśniejszą płatka, pachnące i nie. Wszystkie kwitnące za krótko, bo z żalem muszę usuwać przekwitłe kwiatostany. Mogę policzyć ile mam krzewów, ale już nie policzę ile mam, miałam kwiatów. Jest jeszcze sporo w pąkach. Cieszą moje oczy i radują serce.
PS. Dzisiaj obcięłam 84 kwiaty przekwitnięte, a nawet nie widać, że coś ubyło.
-
Wiosna , wiosna, wiosna cieplejszy wieje wiatr, Wiosna, wiosna, wiosna znów nam ubyło lat. jak przed laty śpiewali Skaldowie i ch...
-
Dawniej mówiono, ba nawet wierzono, że słowami można zaszkodzić, zaczarować i narzucić zło człowiekowi. Używano do tego zi...
-
Była już taka piękna pogoda. Przed tygodniem było 18 stopni ciepła, a zrobiło się zimno, zaledwie 4 stopnie w południe. Wiem...
-
I jeszcze ostatnie robótki szydełkowe, zrobione jakiś czas temu. Bawełnę kupiłam kiedyś na letnią bluzeczkę i nie wykorzystałam...
-
Lata pięćdziesiąte. W Japonii jeszcze są resztki wojsk amerykańskich, chociaż wojna się już skończyła. Inna niż nasza kultura, in...
-
Szydełkowanie na jakiś chyba czas zakończyłam. Teraz weszłam już w ogród. Planowałam od tego tygodnia, ale poszłam już w piątek. Wyc...
-
Marzec minął bardzo prędko. Czas pędzi nie wiadomo dokąd. Czy warto? Niestety nie mamy wyjścia, tylko temu biegowi się poddać. Co ...