Od
ostatniego wpisu o ogrodzie nie minął tydzień, a tyle znowu zmian. Łubiny pełną parą,
kwitną naparstnice i kosaćce.
wtorek, 28 maja 2019
niedziela, 26 maja 2019
Zacznijmy jeszcze raz
Codzienność to dom, ogród, ogród, dom. Kiedy otrzymałam zaproszenie do teatru, to najpierw byłam niezadowolona, bo jak to, za mnie planować czas. Ale poszliśmy i było nawet fajnie. Sztuka dla dwóch aktorów o problemach w małżeństwie. Na wesoło, ale i poważnie. " Zacznijmy jeszcze raz" to tytuł sztuki. Warto było zobaczyć. Po teatrze wpadli do nas znajomi zobaczyć ogród i na spontaniczną kolację. To było oczywiście wczoraj. Dzisiaj byliśmy u mamy.
czwartek, 23 maja 2019
Majowa biel
Przekwitają już białe tulipany. Te, które pozostały są nieliczne. Kwitną białe łubiny, ubiorki,
jarzębina i kalina.
środa, 22 maja 2019
Kapiący złotem czyli złotokap
Uwielbiam rośliny o zwisających kwiatostanach. Pisałam o glicynii, a
dzisiaj o pochodzącym z górskich obszarów południowej Europy złotokapie.
poniedziałek, 20 maja 2019
Wisteria i czyli glicynia, u mnie chińska
Będąc
przed kilkunastu laty na wycieczce w Chorwacji, płynęliśmy rzeką Cetina z
Omisza do starych Radmanowych młynów. Była to niewątpliwie atrakcja
turystyczna. Na miejscu urzekł mnie zapach kwiatów. Ze stojących tam
licznych pergoli zwisały grona
fioletowych kwiatów. To one wydzielały ten aromat. Wówczas nie wiedziałam co to
za roślina. Teraz jedną z jej odmian mam u siebie.
wtorek, 14 maja 2019
Powojniki
Pisałam
już w odpowiedzi na komentarz, że moje powojniki po wiosennym cięciu, które
robię zgodnie z zaleceniami, wcale nie rosną aż tak wysoko. Wyjątkowy jest
powojnik montana, ale tego nie przycinam. Co prawda, to chyba jego ostatnia
wiosna bez cięcia, bo mąż zarzuca mi, że zrujnuję przez niego dachówki, albo i
co innego i kategorycznie chce go ciąć. Żal mi go bardzo, bo według mnie
powinien zostać taki jak jest.
czwartek, 9 maja 2019
Wciąż się coś zmienia
Ostatni
zapis prawie sprzed dwóch tygodni. A w ogrodzie wciąż się coś zmienia. Zmiany
są tak szybkie, że przy codziennych obowiązkach nie sposób się nacieszyć tym co
jest, a za chwilę nie będzie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
-
C o jakiś czas na świecie pojawiają się nowe szaleństwa, chociaż to może nie jest szaleństwem, ale nowym produktem. ...
-
Na szarość dnia na smutki nasze zapraszam do majowego ogrodu. Mnie zawsze pomaga. Zdjęcie z innej perspe...
-
To już dwa miesiące od śmierci mamy. Jeżdżę do jej domu co kilka dni, pomiędzy innymi obowiązkami. Jeżdżę, aby porządkować...
-
Na blogu " Hafty Uli" znalazłam zabawę dla hafciarek pod nazwą Poduszka dla Zosi . Ależ się zdziwiłam zbiegowi okolic...
-
Człowiek, który w dzieciństwie nie zaznał najbardziej oczekiwanej ze wszystkich więzi - miłości i akceptacji rodzicielskiej, będzie ...
-
Ostatnie deszcze niezbyt sprzyjają wypadom poza miasto. My zdążyliśmy między kolejnymi falami. Pierwotnym celem była chęć zobaczenia ...
-
Właśnie skończyłam czytać " Dom pod bocianem" autorstwa Grażyny i Wojtka Wolańskich. To już trzecia pozycja o ludzi...