Pierwsze święto było piękne, ciepłe. Miło było posiedzieć na tarasie, zwłaszcza wsród patworkowych poduszek . Ta środkowa na ławce już trochę wypłowiała, ma swoje lata, ale przed świętami uszyłam też nowe.
wtorek, 14 kwietnia 2020
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Co to za życie bywa w MŁODOŚCI!? Nie czujesz serca…wątroby…kości… Spisz jak zabity, pijesz gładko… I nawet głowa boli cię rzadko...
-
Boję się Boję się samotności we dwoje, dni bez rozmów choć na chwilkę, bez ciepłego przytulenia, w czas wieczoru przed kominkiem. Na dzień d...
-
W marcu, po raz pierwszy od prawie pół roku. Sąsiadka zza płotu, już jesienią mówiła, twój ogród płacze i tęskni za tobą....
-
Był czas, przed covidem, że sporo podróżowaliśmy i to niekoniecznie daleko. Czasem były to wyjścia lokalne, ale zawsze coś now...
-
Kiedyś Nie żyje, umarł, krótkie słowa o stanie rozpaczy, ale to nie koniec, nie wszystko. Kto kocha, ten wi...
-
W zależności od położenia Słońca względem Ziemi występują pory roku które mają istotny wpływ na rozwój roślin. Dlatego też starożyt...
-
Styl vintage, który zaistniał w XIX wieku, to coś z innej epoki albo stylizowane na takie. Ubrania z poprzednich dekad a...
Fajne poszewki. U mnie z kolei królują poszewki dzianinowe, przeważnie w sypialni do dekoracji. Kiedy w zeszłym roku po zwichnięciu nogi ponad miesiąc siedziałam w domu, natworzyłam ich trochę:)
OdpowiedzUsuń